Szybka akcja i cieknący rozdzielacz...
Dzisiaj o 7:30 telefon, czy jestem gotowy na posadzki, bo moga przyjechać dzisiaj. Szybko zamówiłem cement i pojechałem zrobić próbę szczelności ogrzewania podłogowego. Po napełnieniu okazało się, że jest wyciek... na początku myślałem, że to złaczka przecieka. Po wymianie na nowa okazało się, że jest wyciek (kapie) pomiędzy belką a nyplem (elemen montowany w fabryce). Rozdzielacz z firmy Ferro. Zadzwoniłem do serwisu i powiedzili mi, że przyjedzie serwisant, albo zrobi to hydraulik i dogadamy się co do ceny. Zobaczymy, czy faktycznie tak będzie. Myślę, że zamówię do siebie serwis. Specjalnie kupiłem firmowy rozdzielacz, żeby uniknąć takich niespodzianek. W każdym bądź razie ekipa do posadzek przyjechała i zrobili posadzki w 3 godziny. :)
Powiedzieli mi, że posadzki mam jutro podlać i przykryć folią. Jak było u was, bo słyszałem różne opinie.