Geodeta i koparka...
Data dodania: 2014-08-31
W piątek z geodetą wytyczyłem osie ław. Namachałem się trochę przy wbijaniu palików. Ważne aby deski były nabite na jednym poziomie. Można wtedy głębokość ław mierzyć do sznurka.
W pierwszym zamiarze chciałem kopać szpadlem, ale ze względu na to, że ziemia była bardzo ciężka i twarda zdecydowałem się na mini koparkę. W sobotę w 3,5 godziny operator wykopał 60 m ław. Ja mierzyłem głębokość i pilnowałem linii.
Suma summarum za 4 godziny pracy koparki i dojazd zapłaciłem 300 zł...I weź tu kop szpadlem. ;) Gdyby był piasek to sama przyjemność ;)
W pierwszym zamiarze chciałem kopać szpadlem, ale ze względu na to, że ziemia była bardzo ciężka i twarda zdecydowałem się na mini koparkę. W sobotę w 3,5 godziny operator wykopał 60 m ław. Ja mierzyłem głębokość i pilnowałem linii.
Suma summarum za 4 godziny pracy koparki i dojazd zapłaciłem 300 zł...I weź tu kop szpadlem. ;) Gdyby był piasek to sama przyjemność ;)